Jak specjaliści postrzegają rokitnik?

Dziś rozmawialiśmy z dr n. med. Nývltem, prezydentem Czeskiego Związku Doradców Żywieniowych

Zna Pan rokitnik?

Oczywiście, jest to ciernisty krzew występujący naturalnie w całej Eurazji, u nas często rośnie w ogrodach czy nawet przy drogach. I choć jest stosowany w medycynie ludowej od czasów starożytnych, w naszym regionie zapomnieliśmy o dobroczynnym działaniu jego owoców. Dzisiaj zaczynamy do niego wracać.

Dlaczego powinniśmy do niego wrócić?

Rokitnik należy do tzw. adaptogenów, które pozytywnie wpływają na organizm człowieka - zwiększają odporność psychiczną i fizyczną. W Rosji rokitnik nazywany jest nawet „syberyjskim cudem”, a w byłym Związku Radzieckim był też celowo uprawiany.

Rokitnik zawiera ponad 200 biologicznie aktywnych substancji o bardzo pozytywnym wpływie na zdrowie człowieka. Jako przykład możemy podać bioflawonoidy i podobne do nich katechiny, które znamy jako bardzo silne przeciwutleniacze np. z zielonej herbaty. Ponadto działająca na układ nerwowy cholina czy inozytol albo na przykład wapń, magnez, żelazo czy witamina D, które przyczyniają się do prawidłowego wzrostu i rozwoju kości. Bardzo ciekawą substancją jest kwas tłuszczowy omega 7, o którym się powszechnie nie mówi, a przecież jest bardzo silnym przeciwutleniaczem. W oleju z rokitnika jest zawarty nawet w 40%, w soku czy suszonym proszku ze względu na konsystencję już mniej.

Co z witaminą C? Ile jej jest w rokitniku?

W rokitniku zwyczajnym jest go naprawdę dużo. Jedna jagoda zawiera całą zalecaną dzienną dawkę tej ważnej witaminy. Jednak jej zawartość różni się w zależności od odmiany, stopnia dojrzałości, ale także od warunków środowiska, w którym rokitnik jest uprawiany. Na przykład rokitnik tybetański ma prawie 2,5 razy więcej witaminy C niż rokitnik zwyczajny (powszechny w Czechach). Firma Himalyo używa wyłącznie rokitnika tybetańskiego.

Czy witamina C nie ulegnie zniszczeniu podczas przetwarzania?

Dobra wiadomość jest taka, że w oszczędnie przetwarzanych produktach ​​z rokitnika witamina C zostaje dobrze zachowana. Szczególnie przy obróbce w niskiej temperaturze. Firma Himalyo w pełni kieruje się tym przy produkcji swoich wyrobów. Proszek do produkcji tabletek uzyskuje się w wyniku suszenia na zimno, sok jest tłoczony na zimno.

Rokitnik chyba jednak nie jest przetwarzany wyłącznie oszczędnie?

Rokitnik może być przetwarzany na różne sposoby. W gospodarstwach domowych najczęściej przechowywany jest jako mrożonka lub w formie kompotu czy marmolady. Niestety, wymienione sposoby przetwarzania szczególnie zmniejszają zawartość witamin rozpuszczalnych w wodzie. Ponadto w drodze takiego przetwarzania dodajemy do nich inne surowce, które następnie „rozcieńczają” substancje korzystne dla zdrowia. Produkty o skoncentrowanej „sile” rokitnika to świeże soki, proszek (najczęściej w kapsułkach) lub olej.

Która z form jest według Pana najlepsza?

Ogólnie rzecz biorąc, olej jest korzystniejszą alternatywą soku, ponieważ zawiera aktywne składniki z innych części owocu, takich jak skórki i twarda miazga, a w przeciwieństwie do soku poza użytkiem wewnętrznym (w medycynie ludowej korzystano z niego przy problemach żołądkowych lub stwardnieniu tętnic), znajduje zastosowanie również w pielęgnacji skóry. Świetnie się sprawdza w leczeniu oparzeń, odmrożeń, egzemy i blizn pooperacyjnych. Olej można uzyskać z całych owoców lub nasion. Również oleje firma Himalyo pozyskuje poprzez bardzo delikatną ekstrakcję, która zapobiega niszczeniu wartościowych substancji.

Każda forma ma oczywiście swoje zalety, wiele zależy od preferencji klienta, szczególnie od powodów, dla których chcemy wprowadzić do naszej diety rokitnik. To zależy od preferencji klienta, a zwłaszcza od powodu, dla którego rokitnik ma zostać uwzględniony. Jeżeli mamy stosunkowo urozmaicony i zdrowy jadłospis, na pewno wystarczy sporadyczne spożywanie soku. Jeśli jednak jesteśmy narażeni na większy stres, a nasz tryb życia i odżywiania jest niezupełnie optymalny, bardziej odpowiednie okaże się korzystanie z tabletek czy oleju. Olej i tabletki są również bardziej odpowiednie dla często podróżujących osób.

Co w takim razie wybrać?

Decyzja dotycząca kapsułek, napoju czy oleju zależy do klienta, ale niezależnie od typu produktu, należy się zaopatrywać w wyroby najwyższej jakości, z gatunku rokitnika najbogatszego w korzystne dla zdrowia składniki odżywcze, oszczędnie przetworzone. W produktach Himalyo je zdecydowanie znajduję.

 

frame-scrollup